GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Hipolit i Arycja” albo kalosze szczęścia
Strona 2 z 5
W przeciwieństwie do współczesnych mu oper włoskich pierwiastek wirtuozowski ustępuje miejsca dramatycznemu, a przebieg muzyczny jest o wiele bardziej zróżnicowany, składając się z recytatywów płynnie przechodzących w ariosa i arie, obok których pojawiają się także duety (Hipolita i Arycji, przy czym ten z czwartego aktu odznacza się rozbudowaną melizmatyką, Tezeusza i Tyzyfony – w tej spódniczkowej roli wystąpił Aleksander Kunach), tercety (Parek) oraz chóry.
Poza tym panuje równowaga pomiędzy pierwiastkiem melodycznym a recytacyjnym, a linia wokalna w oszczędny sposób przyozdabiana bywa za pomocą melizmatów. Zwraca też uwagę świetna, barwna instrumentacja, jak, chciałoby się powiedzieć, na francuską muzykę przystało.
Wykorzystywana jest ona do malarstwa dźwiękowego, albowiem libretto księdza Simon-Josepha Pellegrina w pełni zdaje się spełniać kryterium Alfreda Hitchcocka wobec trzymającej w napięciu akcji i to na dwieście lat, zanim zostało ono sformułowane. W pierwszym akcie, wśród gromów i przy dźwięku trąbek następuje epifania Diany, w drugim przenosimy się do piekieł, a w czwartym, podczas odbywającego się polowania z towarzyszącymi mu rogami wyłania się potwór i porywa Hipolita. Fagoty w pierwszej arii Tezeusza przywołują grozę zaświatów Dieux ! N'est-ce pas assez des maux que j'ai soufferts?, do których zstąpił w poszukiwaniu swego poległego przyjaciela, a w finale trzeciego Puissant maître des flots odzwierciedlają falowanie wzbierającego w nim gniewu. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |