GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościKto się boi kontratenorów …
Strona 1 z 2
Największa w dziejach Opery Poznańskiej gwiazda i znakomity pedagog Antonina Kawecka – delikatnie mówiąc – nie znosiła kontratenorów. Tuż przed śmiercią ostrzegała mnie: – Nie angażuj tych falsecistów. Wydawane przez nich piski wpływają na ich psychikę, są niezrównoważeni, wredni, zakompleksieni, a wykrywaną niekiedy u nich inteligencję wykorzystują do siania intryg, zatargów i różnych innych niegodziwości.
Wszystko to sprawdziło się w mojej praktyce zawodowej, choć w Poznaniu zaangażowałem – trochę z litości – tylko jednego solistę z głosem żeńskim i wkrótce tego pożałowałem. Zaczęły jednak pojawiać się wyjątki. Do nich należał wrocławski kontratenor Piotr Łykowski, który w hanuszkiewiczowskim Weselu Figara w Łodzi stworzył zachwycającą kreację Cherubina.
Aż tu po latach pojawił się ten dwojga imion Jakub Józef Orliński. Obecnie trzydziestokilkuletni, niezwykle urodziwy młodzieniec, wzrastający od dzieciństwa w warszawskiej rodzinie malarsko-graficzno-architektonicznej. W roku 2014 ukończył studia w klasie śpiewu dr hab. Anny Radziejewskiej, będąc również uczestnikiem Akademii Operowej Teatru Wielkiego w Warszawie, a następnie studiując jeszcze w nowojorskiej Julliard School.
Potem kariera poszła już jak burza. Lipsk, Huston, Karlsruhe, Aix-en-Province, Frankfurt, Glyndebourne, Barcelona, Madryt, Nowy Jork, Londyn, Paryż, Ameryka Południowa i to nie byle gdzie bo w Metropolitan, Carnegie Hall, Covent Garden i Théâtre des Champs-Elysées.
Nad to wszystko ma żelazne pokrycie w fascynującej, naturalnej i niepowtarzalnej barwie silnego, kontratenorowego głosu, oszałamiającej technice, rozległym, ciągle wzbogacanym repertuarze, swobodzie ruchowej na scenie i estradzie, jako że od kilkunastu lat ćwiczy breakdance, zatrudniając się niegdyś jako tancerz, model i akrobata.
Przed kilkunastoma dniami trafiłem w TVP Kultura na nagranie jego recitalu z Teatru Capitol w Tuluzie, pochodzącego z roku 2021. Potwierdził w nim wszystkie swoje zalety. Wyszedł na scenę w gustownym garniturze w ciapki, czarnej rozpiętej koszuli, w kilku językach powitał zgromadzony tłum publiczności i na tle doskonałego barokowego smyczkowo-strunowo-klawesynowego zespołu w składzie siedmioosobowym wykonał brawurowy, ponad godzinny repertuar mistrzów starowłoskich z przełomu XVI i XII wieku. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |