GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościJak przeszedłem na islam
Strona 1 z 2
A rolę szahady odegrały Pieśni muezzina szalonego op. 42 (1918/1934) Karola Szymanowskiego do słów Jarosława Iwaszkiewicza, w których pierwotnym adresatem miłosnych wyznań był mężczyzna, zastąpiony przez kompozytora kobietą (w językach: perskim i tureckim nie ma rodzajów gramatycznych, więc ustalenie płci bywa kwestią interpretacji).
Są one wytworem jego fascynacji sztuką Orientu (III Symfonia Pieśń o nocy do poezji Dżalaluddina Rumiego, liryka wokalna do wierszy Hafiza, a więc literatury perskiej, kraju, w którym nigdy nie był, w przeciwieństwie do północnej Afryki). Wersję orkiestrową otrzymały cztery miniatury spośród sześcioczęściowego cyklu z fortepianem.
Głos Urszuli Kryger wydaje mi się zbyt ciemny jak na potrzeby orientalnych melizmatów, dyskretnie wkradających się do linii melodycznej solowej partii. Stąd zatraciły one swą wyrazistość, co artystka starała się zrekompensować skupieniem się na pierwiastku barwowym. Okazuje się, że Anglicy mają szczególnie czułe ucho na subtelności instrumentacji Szymanowskiego (Simon Rattle, Edward Gardner). Odnosi się to również do Martyna Brabbinsa, który poprowadził sobotni koncert Filharmonii Krakowskiej. Zręcznie wydobywał fakturalną migotliwość, między innymi poprzez koloryzowanie orkiestrowego brzmienia solami skrzypiec, dźwiękami fortepianu. Przyznam, że wolałbym jako dopełnienie bliższy stylistycznie Ravelowski cykl pieśniarski Szecherezada. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |