GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPremiera „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej w Gdańsku
Strona 6 z 6
Kłania się Antonina Kawecka z fenomenalnego nagrania „Strasznego dworu” pod dyrekcją Waleriana Bierdiajewa z 1954 roku z zespołem Opery Poznańskiej. Urocza była także i bardzo obiecująca wokalnie młoda Karolina Sikora w partii Jadwigi.
Trochę gorzej wypadli pozostali soliści. Mikołaj Zalasiński (Miecznik) to wybitny artysta, ale śpiewał tego dnia nieco niedbale i z przesadną zamaszystością, kosztem czystości frazy. Adam Zdunikowski (Damazy) i Zbigniew Macias (Maciej) stworzyli wyraziste postacie, ale brzmienie ich głosów jest dzisiaj tylko cieniem dawnej świetności. Nie wiem, co się dzieje z głosem bardzo lubianego przeze mnie Daniela Borowskiego (Skołuba), którego 10 lat temu gościłem w moim programie TV „Wokół Wielkiej Sceny”. Jego piękny bas stał się rozchwiany (ang. wobbly), a intonacja była mocno podejrzana. Chór, orkiestra, balet reprezentowali dobry poziom. Opera jest sztuką tak trudną, że prawie nie zdarza się, aby wszystko było doskonałe. Wystarczy parę świetnych elementów i już możemy być zadowoleni. Gdański „Straszny dwór” ma ważne przesłanie od reżysera i wiele walorów muzycznych oraz wizualnych, w tym scenografię Hanny Szymczak i choreografię Emila Wesołowskiego. Ja wyszedłem z teatru bardzo usatysfakcjonowany. Piotr Nędzyński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |