GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościO najnowszych nagraniach Nikolausa Harnoncourta
Strona 2 z 4
Libretto Pór roku zostało napisane w dwóch wersjach – po niemiecku i angielsku – przez barona Gottfrieda van Swietena na podstawie angielskiego poematu Jamesa Thomsona pod tym samym tytułem, opublikowanego w latach 1726-1730. Co ciekawe, to Haydn zażyczył sobie drugiego, anglojęzycznego libretta, uzasadniając ów wybór dużą popularnością, jaką cieszył się wówczas na Wyspach. Przygotowując je, van Swieten nie posiłkował się bezpośrednio oryginałem, ale dokonał ponownego tłumaczenia i dostosował walory brzmieniowe angielszczyzny do skomponowanej już muzyki. Koniec końców Haydn jednak nie był oczarowany tymi tekstami, ponieważ uważał, że są nużące. I może właśnie dlatego, podupadający na zdrowiu mistrz, poświęcił na to oratorium aż dwa lata. Skądinąd po premierze dzieła, libretto zostało skrytykowane za prostotę i naiwność przedstawienia życia na wsi. W Wielkiej Brytanii uznano, że angielska wersja tekstu jest gorsza od oryginału, co wynikało najprawdopodobniej z niedostatecznej znajomości języka przez jego autora. Nikolaus Harnoncourt wziął na warsztat (po raz drugi [1]) wersję niemieckojęzyczną oratorium. Utwór rejestrowano podczas koncertów, które miały miejsce w Grazu między 28 czerwca i 2 lipca 2007 roku. W nagraniu udział wzięli soliści: sopranistka Genia Kühmeier (jako Hanna), tenor Werner Güra (Łukasz) oraz baryton Christian Gerhaher (Szymon). Towarzyszył im zespół Concentus Musicus Wien oraz Chór im. Arnolda Schoenberga, przygotowany przez Erwina Ortnera. Interpretacja zachwyca żywiołowością już od pierwszych taktów uwertury. Wspaniałe brzmienie epokowych instrumentów lub ich kopii ujmuje prostotą wyrazu. Są tu one zadziwiająco precyzyjne. Chór śpiewa miękko, trafnie przy tym uwypuklając drzemiące w partyturze niuanse z zakresu ekspresji i dynamiki. Güra i Gerhaher są bardzo dobrzy. Mają głosy głębokie i przejrzyste, o pięknej barwie i bezpretensjonalnej wibracji. W głosie Kühmeier natomiast brakuje mi wdzięku i finezji. Nie do końca rozumiem, dlaczego Harnoncourt zaprasza ją do swoich nagrań… Album opatrzono komentarzem zawierającym pełne libretto w języku niemieckim i angielskim oraz dwujęzyczny esej (też po niemiecku i angielsku) poświęcony Haydnowi i jego oratorium. Obie płyty trwają łącznie sto trzydzieści siedem minut 2. Raj i Peri Roberta Schumanna Gdy w roku 1843 Robert Schumann ukończył trzyczęściowe oratorium Raj i Peri op. 50 – będące pierwszą z trzech kompozycji tego gatunku, które wyszły spod jego pióra – miał już w swym twórczym dorobku cenione dziś miniatury fortepianowe oraz pieśni. I choć Raj i Peri popadły w XX wieku w zapomnienie, najprawdopodobniej równolegle z ówczesnym sposobem postrzegania Orientu, dopiero to dzieło przyniosło artyście uznanie współczesnych. Zachwalał je chociażby kapryśny Wagner. Klara Schumann, żona autora Scen dziecięcych, oświadczyła: „Wierzę, iż jest to najlepszy utwór, jaki [mój mąż] kiedykolwiek napisał”. Sam Schumann też odnosił się do tego oratorium z entuzjazmem; 19 czerwca 1843 zadeklarował: „W zeszły piątek ukończyłem Raj i Peri, moje największe dotychczas dzieło, i mam nadzieję, że także i najlepsze”.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |