GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPaździernikowo – listopadowy smutek
Strona 1 z 2
Jak co roku o tej porze jest mi smutno . Niedawno wspominając Halinę Dzieduszycką napisałem, że jej wspaniała córka Małgorzata nazywa się Dziewulska. A ona przecież wyszła za Andrzeja Ziemilskiego, pisarza, socjologa i dziennikarza, którego znałem i ceniłem, ma z nim dwóch udanych synów i jest po nim wdową już od kilkunastu lat. Przepraszam! Poszedłem na premierę Erosa I Psyche Ludomira Różyckiego do Opery Narodowej z dwóch powodów: ponad 50 lat temu dziełem tym w Poznaniu rozpoczął swą kadencję Robert Satanowski, a rolę tytułową śpiewała Alicja Dankowska i Janina Rozelówna, w której się wówczas kochałem. Chodziłem więc na każde przedstawienie dla Rozelówny z miłości, a dla Dankowskiej , aby ją krytykować ( teraz wiem, że niesłusznie ). Wreszcie to wybitne dzieło po półwieczu wróciło do repertuaru, niestety pokiereszowane przez reżyserkę Barbarę Wysocką. Sprawę uratował nowy dyrektor muzyczny Teatru Wielkiego Grzegorz Nowak, dyrygent światowego formatu, który partyturę Różyckiego wykreował z wrażliwością, precyzją, dbałością o detale i poczuciem młodopolskiego stylu. To był drugi powód mojej bytności na tej premierze. Pojechałem do Lublina zobaczyć zrealizowany tam przez Marię Sartovą i Marcina Sompolińskiego Czarodziejski flet. Oboje osiągnęli wiele , aby zespół tamtejszego teatru muzycznego grającego na co dzień operetki i musicale pokazać od jak najlepszej strony. W obsadzie znalazłem dwójkę solistów, którym przepowiadam interesującą karierę. Paminę śpiewała Monika Buczkowska, a Papagenem był Arkadiusz Anyszka. Oboje młodzi, urodziwi, utalentowani, pięknogłosi oraz dobrze wykształceni wokalnie i aktorsko. Niestety posmutniałem przeczytawszy zakalcowatą księgę wydaną z okazji 70- lecia lubelskiego Teatru Muzycznego. Najpierw sążniste orędzia aż siedmiu notabli (dyrektorzy Teatru, Marszałek, Wicemarszałek, Wojewoda, Prezydent Miasta, a nawet prof.zw.dr hab. Ryszard Cieśla ze SPAM-u i Danuta Renz z ZASP-u z kuriozalną fotografią w strojnym wieńcu na głowie). |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |