Przegląd nowości

Debiut płytowy Łukasza Krupińskiego

Opublikowano: poniedziałek, 21, maj 2018 20:56

W 2015 roku Łukasz Krupiński dał się zapamiętać jako jeden z najlepszych reprezentujących Polskę uczestników XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina. W jego grze podziwialiśmy nie tylko biegłość techniczną, ale przede wszystkim błyskotliwość i świeżość interpretacji. Nakładem wytwórni DUX, pod numerem katalogowym 1375, ukazał się debiut fonograficzny artysty: krążek pt. „Espressione…”. Na blisko godzinny recital złożyły się: Sonata As-dur Hob. XVI:46 Josepha Haydna, Barakarola Fis-dur op. 60, Walc Es-dur op. 18, Polonez–Fantazja As-dur op. 61 i Lento con gran espressione cis-moll Fryderyka Chopina oraz Sonata–Fantazja gis-moll op. 19 Aleksandra Skriabina.

CD Krupinski

Kompozycja Haydna pod palcami Łukasza Krupińskiego ujmuje subtelnym prowadzeniem melodii, bogactwem barw i lekkością artykulacji. Muzyk rozwija narrację poprzez wielopoziomowe modelowanie ekspresji – tak jeśli chodzi o sposób wydobycia i kształtowania dźwięku, jak i o niuanse w zakresie dynamiki czy agogiki. Zabieg ten pozwala mu na pełniejsze ukazanie doskonałości formalnej interpretowanego utworu.


O ile początkowe Allegretto moderato cechuje się swego rodzaju eterycznością, a środkowe Adagio – rzewnością, o tyle końcowe Finale. Presto przykuwa uwagę ze względu na obecność pierwiastka wirtuozowskiego; co ciekawe, rzecz dla niewtajemniczonych paradoksalna, ów wirtuozerski charakter spotęgowany jest za sprawą tempa wyważonego, to znaczy szybkiego, lecz niezagonionego.

Dzieła Chopina w ujęciu Krupińskiego wyróżnia ascetyczność w doborze środków wyrazu oraz śpiewność kantyleny. Barkarola jawi się niczym – przywołam słowa Fredericka Niecksa – „romans przepojony miłością” albo, cytując Karola Tausiga, scena naznaczona „słodką czułością, która rozgrywa się w odosobnionej gondoli”. Nieco zdystansowana, Barkarola ta odznacza się intymnością, ale także namiętnym żarem, skrzętnie wydobywanym spod gęstwiny dźwięków. Płomienny Walc Es-dur z kolei przywodzi na myśl rozkołysane w wirze tańca pary bawiące się gdzieś na balu. Jest zarazem melancholijny i radosny, podniosły i lekki, tęsknie rozmarzony i pełen animuszu, a jego melodię przenika sentymentalne ciepło. Polonez–Fantazja przedstawiony jest poetycko, z nutą zadumy we „wstępie”, w umiarkowanych, by nie powiedzieć stoickich tempach w rozwinięciu, jakkolwiek z drapieżnym pazurem (choć nie z wybuchem wulkanu, jak u Światosława Richtera oraz Vladimira Horowitza) w końcowej kulminacji. Lento con gran espressione urzeka prostotą i delikatnością, która w repryzie tematu przypomina „śpiew duszy, co staje się wyczuwalna”, by zapożyczyć metaforę ukutą przez Niecksa na podstawie fragmentu powieści Urszula Mirouët Balzaka, a przejętą przez Alfreda Cortota w celu zobrazowania stylu wykonawczego Chopina.

Sonatę–Fantazję gis-moll Skriabina charakteryzuje w interpretacji Krupińskiego szeroka paleta odcieni, ze szczególnym naciskiem na różnicowanie dynamiki piano. Gra obfituje ponadto w intensywne emocjonalnie i niemniej wykwintne kolorystycznie, romantyczne uniesienia, w których solista imponuje krągłym, głębokim forte, stawiając niejako pomost między muzycznym impresjonizmem a utożsamianym z twórczością rosyjskiego kompozytora nurtem ekspresjonistycznym.

Nagranie zrealizowano w Lusławicach w dniach 25-27 listopada 2016 roku.

                                                                              Maciej Chiżyński

                                                         (Tekst pochodzi z nr. 68 „Kultury i Biznesu”.)