GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWszystko o Donizettim (17)
Strona 8 z 8
Oczywiście zgodnie z duchem epoki bel canta, każdy z protagonistów został obdarowany odpowiednimi ariami, w których może w pełni zaprezentować swój wokalny kunszt. Interesująco są rozpisane partie braci Enrica i Corrada di Waldorff, rywali kochających tę samą damę, Matyldę di Wolff, kuzynkę Marii. Już pierwsza scena, w której Corrado zdradza bratu jaką popełnił zbrodnię – aria Eglia ancora non giunge przechodząca w duet braci Fratello! Qui di mie pene un angelo dowodzi jak wysoko ustawił kompozytor poprzeczkę wymagań dla obu wykonawców.
Równie wysoką poprzeczkę ma do pokonania śpiewaczka chcąca się zmierzyć z partią Marii, która już „na wejście” ma do zaśpiewania trzyczęściową arię Surse giorno fatal kończącą się błyskotliwą cabalettą Sulla mia tomba gelida. W ciągu dalszej akcji te wymagania wcale nie maleją.
Ich kulminacją jest ostatnia aria Al misfatto encore e rio, w trakcie której martwa osuwa się na scenę. Interesująca jest również konstrukcja finałów każdego z trzech aktów. W pierwszym kiedy podczas ceremonii zaślubin Matyldy i Corrado pojawia się Maria. Drugi akt kończy pełna dramatycznych tonów scena przebicia sztyletem Marii przez niepanującego nad własnymi emocjami Corrado. Równie dramatyczny jest finał ostatniego aktu i całej opery. Na scenie, ukryty w bocznej kulisie, przy życiu pozostaje tylko sufler, i cudem ocalały Corrado pochylony nad trupem Marii, którego Cammarano z Donizettim nie zdążyli uśmiercić. Adam Czopek |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |