GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościFestiwal Moniuszkowski w Kudowie-Zdroju 2017
Strona 1 z 2
55-ta edycja Festiwalu, kierowanego od 2012 roku przez znakomitego dyrygenta, Stanisława Rybarczyka, wypełniona była prawie w całości muzyką Stanisława Moniuszki. Patron Festiwalu był oczywiście zawsze na nim obecny w poprzednich latach, ale szeroka formuła pozwalała na prezentację utworów różnych kompozytorów, głównie współczesnych Moniuszce. Z tego punktu widzenia tegoroczny festiwal był wyjątkowy. Zacznę od prapremiery młodzieńczego dzieła kompozytora: krotochwili w trzech aktach „Nowy Don Kiszot, czyli sto szaleństw”. To komedia Aleksandra Fredry, do której Moniuszko skomponował dwa numery instrumentalne: rozbudowaną uwerturę i preludium przed II aktem oraz dziesięć numerów wokalno-instrumentalnych: arie, duety i ansamble.
Mowa o prawykonaniu, bo dotychczas parę razy grano tylko swobodne opracowania, a na Festiwalu po raz pierwszy posłużono się kopią rękopisu Moniuszki z 1842 roku. Wykonana została nie tylko cała oryginalna muzyka, ale także cała komedia Fredry. Muzyka Moniuszki urzeka świeżością i zapowiada już póżniejsze arcydzieła. Spektakl wyreżyserował z wielką fantazją Roberto Skolmowski. Pod czujną batutą Stanisława Rybarczyka wystąpili: Maciej Krzysztyniak (Kasztelan), Piotr Łykowski (Jakub) oraz studenci Wydziału Wokalnego Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Wszyscy pokazali ciekawe głosy i stworzyli udane kreacje. Byli to: Marek Belko (Karol), Agata Chodorek (Zofia), Anna Grycan (Małgorzata), Mikołaj Bońkowski (Michał), Szymon Gąsiorowski (Mateusz). Maciej Łykowski (Boruta), Michał Ziemak (Kmotr) i Bogdan Makal (Wójt). Teoretycznie ciekawym pomysłem był wieczór pieśni Moniuszki wykonywanych w obcych językach: po francusku, niemiecku, rosyjsku i angielsku, przygotowany przez Emiliana Madeya, który także akompaniował solistom na fortepianie. Niestety zawiodło wykonanie. Zapowiedziano, że bas Dariusz Machej nie jest w formie i rzeczywiście nie był. Ale przynajmniej miał dobrą dykcję. Hasmik Sahakyan obdarzona jest ładnym sopranem, lecz przeważnie trudno się było zorientować w jakim właściwie języku śpiewa, więc nie sposób mówić o jakiejkolwiek interpretacji. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |