GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościTen się śmieje, kto się śmieje ostatni
Strona 1 z 2
To powiedzenie dobrze oddaje nastrój finału Warszawskiej Jesieni, która zakończyła się na wesoło, bez zwyczajowych koturnów i powagi, z pogrzebaniem archetypicznych zachowań poprawnego melomana. Piotr Tabakiernik zawarł w swoim utworze na wielką orkiestrę Symphonic Piece prócz wiedzy zdobytej podczas studiów na szacownej Alma Mater – dziś Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina – także doświadczenia teatralne, od wielu lat praktykowane z dużym powodzeniem. Oczywiście każdy koncert też jest rodzajem przedstawienia, które jednak ma więcej z sakralnego rytuału niż swobodnej improwizacji.
Tutaj jednak, poza osobami odpowiednio przygotowanymi nikt nie spodziewał się konkluzji. W przerwie koncertu, co prawda pojawiły się karteczki wielkości biletu wizytowego, gdzie po polsku i angielsku napisano: „oprzyj się o ścianę i obserwuj ludzi, bierzesz udział w wykonaniu Symphonic Piece”, ale to nie musiało oznaczać radosnego happeningu. Sam utwór Piotra Tabakiernika zaczął się głośnym, „perkusyjnym” przewracaniem kartek w nutach przez cały skład orkiestry Filharmonii Narodowej kierowanej przez Jacka Kaspszyka, a zakończył się darciem tych, najpewniej niezadrukowanych kartek i obrzucaniem się przy ogólnej wrzawie i kilku stadionowych gwizdkach będących w posiadaniu kolegów kompozytora. Wszystkie te efekty dźwiękowe można byłoby zakwalifikować do gatunku sonoryzmu. Były również od czasu do czasu grupowe, jakby stadionowe okrzyki muzyków, niestety nie dość wyraźne, by móc się doszukać sensu. Przypominało to nieudaną część spektaklu wg. Wyzwolenia Wyspiańskiego (reż. Krzysztof Garbaczewski) oglądanego podczas Warszawskich Spotkań Teatralnych, gdzie miano skandować hasła pojawiające się na różnych mityngach i demonstracjach w Polsce. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |