GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDo Piekła z mapą
Strona 1 z 2
Multikino już po raz drugi zapraszało na projekcję filmu w reżyserii Ralpha Loopa. Pretekstem były wykonane przez słynnego malarza Renesansu Sandro Botticellego ilustracje do Boskiej Komedii Dantego, ale obraz wyświetlany w cyklu Wystawa na ekranie okazał się czymś dużo więcej niż prezentacją wspaniałego dzieła na kanwie opowieści biograficznej. Był to pasjonujący fresk opowiadający o życiu w XV-wiecznej Florencji, o mentalności ludzkiej, o strachu przed Piekłem i dążeniu do dobra. Jest wreszcie opowieść o warsztacie artysty. Głównym rekwizytem w filmie Botticelli Inferno jest kolorowa Mapa Piekieł, trochę dziwna w kontekście wcześniejszego dorobku artysty znanego z pięknych obrazów pełnych życia i estetycznego wyrafinowania jak Wiosna czy Narodziny Wenus.
Okazuje się jednak, że od 1490 roku następuje zmiana w jego twórczości, a jest to data wystąpienia dominikanina Savonaroli wtedy to Florencję męczyły niepokoje społeczne i polityczne. Botticelli w dużym stopniu uległ wpływowi tych moralizatorskich kazań i ówczesnych wydarzeń, które powodowały poważne wewnętrzne rozterki. Reżyser przewrotnie zestawia domniemane emocje ludzi tamtej epoki, którzy jeszcze tkwili głęboko w kanonach średniowiecznego rozumienia religijnych dogmatów, ze współczesnymi turystami odwiedzającymi zabytki Florencji i błądzącymi wieczorem po mieście. Pyta ich o osobiste wyobrażenia Piekła i stosunek do Wieczności. Rezultat jest zaskakujący – np. jedna z młodych turystek, a może tylko żądna wrażeń cruizerka mówi całkiem serio, że chciałaby się do tego Piekła dostać, bo tam jest z pewnością dużo ciekawiej niż w Niebie. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że renesansowa Florencja, to nie współczesne miasto, że życie było tam ciężkie, niebezpieczne, pełne przemocy i okrucieństwa, ludzi dziesiątkowały epidemie, panował smród i brud. Ktoś nawet sugeruje, że Botticelli rysując sceny z Piekła po prostu oddawał to, co widzi obok siebie, bo w wyobrażeniu współczesnego człowieka musiało to być prawdziwe Inferno. Nic bardziej błędnego. Tamto życie było dla ówczesnych mieszkańców czymś zupełnie normalnym. Zapewne wielu oceniało je jako szczęśliwe. Zaprezentować tamtejszym odbiorcom poezji Dantego wizualizację Piekła było więc zadaniem o wiele trudniejszym niż dziś. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |