GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPożegnanie Wycichowskiej
Strona 1 z 2
LAMENT. Pamięci Tadeusza Różewicza jest pretekstem do rozważań całkiem uniwersalnych, które każdy może snuć na własny użytek. Nieubłagalny licznik czasu pokazuje, że wszystko musi mieć swój koniec, raz ładniejszy, innym razem brzydszy. Koniec Polskiego Teatru Tańca pod dyrekcją Ewy Wycichowskiej jest spektaklem z najwyższej półki.
Jest w ogólnych kategoriach i piękny i mądry. Skorzystanie ze słów takiego Poety, jakim był Tadeusz Różewicz stanowi doskonały szkielet dla rozmaitych przetworzeń i licznych wątków. Są więc sekwencje osobiste, są społeczne, są polityczne.
Możemy to dopasować do swojego doświadczenia, własnego świata, własnej „małej ojczyzny”. Takie hasła jak odejście bliskiej osoby, szorstkość i przemoc w kontaktach mędzyludzkich, próżnia umysłowa, którą zostajemy otoczeni, miałkość problemów o które musimy staczać boje - to może dotyczyć każdego. Ewa Wycichowska do przedstawienia tych myśli używa skomplikowanego warsztatu, w którym jest praktycznie wszystko: słowo (poety), ruch i układy taneczne, mimika, elementy scenograficzne, psychodeliczne kostiumy wizualne programy komputerowe, światowy dorobek w dziedzinie plastyki, muzyka pop, rock i klasyka. Nawet osobista obecność twórcy podczas spektaklu - co nawiązuje do tradycji Tadeusza Kantora. Zreszą spektakl zaczyna się trochę jak Umarła klasa a kończy - gwiaździstym niebem i muzyką ulubieńca Bogów, Wolfganga Amadeusza Mozarta. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |